Nie miałam w planach tej poduszki, ale znalazłam kawałek czerwono-białego materiału i do dzieła. Pierwszy raz szyłam tak skomplikowaną poduchę i nie wiedziałam, czy wyjdzie coś z tego. Chyba się udało?
Materiały:
Szablon kotwicy
Dwie tkaniny w różnych kolorach
Watolina
Maszyna do szycia
Szablon znalazłam w necie, ale zmodyfikowałam go, aby łatwiej było uszyć kotwicę.
Z białej tkaniny wycięłam gruby pasek do wszycia z boku poduszki.
Wszywanie w taki kształt, wcale nie jest trudne.
Potem kolej na drugą stronę, ale na górze zostawiłam kawałek niezszyty.
Ze starej poduszki wzięłam watolinę i dokładnie bardzo mocno upychając, wypchałam kotwicę.
Tą niewielką dziurkę zszyłam już ręcznie.
Moi synom bardzo podoba się ta poducha. Czasami jest kilofem, a innym razem czapką. Mają z nią niezłą zabawę.
Zobacz także: